wtorek, 3 marca 2009

"Mamma Mia!" reż. Phyllida Lloyd


Coraz większe zainteresowanie (w Polsce wręcz moda), hinduskim, pełnym śpiewu i tańca, kinem, musiało w końcu zaowocować próbą przeniesienia sprawdzonych wzorców z bolly- do Hollywood. Żeby jednak za bardzo nie ryzykować, do potrzeb kina przystosowano, wystawiony po raz pierwszy w 1999 roku musical, autorstwa Catherine Johnson, pod tym samym co film tytułem. W rolach głównych obsadzono Meryl Streep oraz Pierce'a Brosnana, podlano wszystko przebojami Abby i voila - hicior gotowy!
Na jednej z greckich wysp, młoda dziewczyna, wychowywana samotnie przez matkę, byłą hipiskę, wychodzi za mąż. Sęk w tym, że chciałaby, żeby do ołtarza poprowadził ją ojciec, którego nie zna. Ale nic straconego, gdyż dzięki odnalezionemu pamiętnikowi mamy, może wytypować trzech prawdopodobnych kandydatów i bez wiedzy rodzicielki zaprosić ich na ślub. A potem? Potem jest jak zwykle :)
Mówcie co chcecie. Może to kicz, może to ostra jazda na sentymencie do przebojowych kawałków szwedzkiej grupy, może to ckliwa miłosna historyjka, ale bawiłem się świetnie. Kiedy na ekranie pojawiały się zwariowane staruszki (Streep, Walters, Baranski), to już mnie łapał chichot. Kiedy zaczynały śpiewać i tańczyć, noga sama stukała o podłogę, a ja śmiałem się pełnym płucem. I pal licho, że nie porwało mnie aktorstwo młodszego pokolenia i wokalne popisy Brosnana. Trzy panie, w kwiecie wieku, przeniosły mnie w lata 80-te i chwała im za to. One, piękne krajobrazy greckiej wyspy Skopelos, na której kręcono zdjęcia do filmu oraz 27 piosenek Abby, to powody, dla których warto zasiąść przed ekranem.

4 komentarze:

  1. świetnie się bawiłam przy tym filmie i podpisuję się pod twoją recenzją:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja może i bym się skusiła w jakiś nudny wieczór, ale ta Abba mnie trochę przeraża ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ten film to idealny poprawiacz humoru:)
    Meryl Streep oczywście bezkonkurencyjna, ale mi osobiście śpiewający Brosnan też bardzo się podobał:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie również bardzo się filmik spodobał

    OdpowiedzUsuń

"Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników je zamieszczających. Prowadzący bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii."