piątek, 16 grudnia 2011

Nie ma takiego sennika, nie ma ...

Ostatnio rankiem, świtkiem, lubię zadawać chłopakom pytanie o ich sny. Myślę, że niejeden interpretator poddałby się w przedbiegach. Tym bardziej, że więcej w tym wszystkim wymyślania, niż prawdziwych reminiscencji z fazy REM.

- Szymek, co ci się dziś śniło?
- Wilk, któlego uglyzl w pupę bóbl, bo myślał, że to szale drzewo!

Z drugiego pokoju:
- A mnie dżudownica!
- ...???
- No, dżdżownica, która zna dżudo!

No, przecież. Aleś ojciec gupi!

14 komentarzy:

  1. Słowotwórstwa niektórzy literaci powinni się wręcz uczyć od dzieci;) Ileż to ciekawych zlepków słownych staje się częścią historii rodzinnej;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czytanki.anki Prawda? Dlatego strasznie lubimy wiersze i rymowanki pani Frączek, o czym być może napiszę niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żeby tak móc pozostać zawsze dzieckiem i z nieskażonym umyslem widziec dżudo dżdżownice. :))

    OdpowiedzUsuń
  4. I w takich chwilach nie mogę się doczkekać, kiedy mój synal zacznie gadać :))

    OdpowiedzUsuń
  5. She Coś za coś. Teraz mogę pić piwo :)
    Magotkowo Przejdzie Ci :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Warto notować i zachować na pamiątkę. Dżudownica... bardzo ekonomiczne [językowo].;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Haha,dżudżownica;D Fajnie poznawać nowe słowa;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hm... ;) ... Jaki ojciec, taki syn?? ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha:)Dżudownica jest wspaniała. A mój Szymek będąc dziecięciem zobaczył liczbę 30 i z przejęciem powiedział - Mamo tu jest napisane OCZY. O(jak Ola) i 3 = OCZY
    Pokrętne sa drogi dziecięcych myśli:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój trzyletni kumpel uwielbia zaś spacery po lesie, bo tam jest dużo mecheta. :D ( mchu)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach! Padam razona genialnoscia spostrzezenia. Za takie slowotworstwo nalezy sie nagroda. Mam nadzieje, ze o to zadbales, "Ociec"! (A na slowotworstwie znam sie akurat, bo w moim domu ono jest na porzadku dziennym, czesciowo wymuszone przez dwujezyczne okolicznosci). Raz jeszcze - pardon, ze katuje polskie literki, pozbawiajac ich kropeczek, ogonkow i kreseczek... Nie mam jak ich dodac...

    OdpowiedzUsuń

"Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników je zamieszczających. Prowadzący bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii."