tag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post4289549009445280016..comments2024-03-05T09:25:21.287+01:00Comments on Śmieciuszek życiowy, czyli co u Bazyla piszczy.: "Misja" reż. Roland JofféBazylhttp://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-90438488704981329102013-02-19T10:02:50.840+01:002013-02-19T10:02:50.840+01:00Jak to miło, że ktoś sięga po moje ramotki :) Zgad...Jak to miło, że ktoś sięga po moje ramotki :) Zgadzam się, że są na Ziemi rzeczy, o których ... itd. I wierzę, że zakonnik z jajami siadł i zaczarował muzykalnych, jak się później okaże (ach, te: <i>Gabriel's Oboe i Ave Maria Guarani</i> Indian, a oni go nie poczęstowali strzałką z dmuchawki. Wierzę też, że zbir zepchnął swoje żądze na dno duszy i stanął w obronie niewinnych. I dlatego tak lubię ten film :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-20459906336400281302013-02-18T22:25:01.805+01:002013-02-18T22:25:01.805+01:00Świat jest tak dużym miejscem, że nie ma takiej rz...Świat jest tak dużym miejscem, że nie ma takiej rzeczy, której by w nim nie było;) Tym bardziej może istnieć i Gabriel (choć niektórzy odbiorą go jako naiwnego idealistę, to w gruncie rzeczy także postać bardzo zdyscyplinowana, surowa, w pewien sposób bardzo realistycznie patrząca na świat, co razem stanowi nietypowe połączenie, wskazujące na spory fanatyzm), jak i Rodrigo (on się tak naprawdę wcale nie zmienia, był i jest tym samym wojownikiem, którego tylko na jakiś czas wyparł, jednak gdy z powrotem bierze broń do ręki, wygrywa - wraca "do siebie", przestaje udawać kogoś, kim nie jest, ale tym razem walczy o coś, o co warto walczyć - to bardzo wielkie zwycięstwo, zwłaszcza dla kogoś, co do kogo wiadomo, że mieczem wojuje i od miecza zginie). Obie te postaci są równie mało prawdopodobne, co prawdziwe. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-6399287272047770482009-04-24T13:30:00.000+02:002009-04-24T13:30:00.000+02:00A dlaczego miał by nie istnieć? :) Pewnie, że pewn...A dlaczego miał by nie istnieć? :) Pewnie, że pewne rzeczy w filmie mogą być uproszczone, by uczynić film "łatwiejszym" do przyswojenia, ale myślę, że jakkolwiek by nie było - film się broni, broni się znakomicie. Też jest jednym z moich ulubionych :)Anonymousnoreply@blogger.com