tag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post7579097932748848665..comments2024-03-05T09:25:21.287+01:00Comments on Śmieciuszek życiowy, czyli co u Bazyla piszczy.: "Grizzly" Adam ZalewskiBazylhttp://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-1838668170292484362011-08-03T14:15:47.538+02:002011-08-03T14:15:47.538+02:00Wciąż leży u mnie "Biała wiedźma" i leży...Wciąż leży u mnie "Biała wiedźma" i leży i nie może się doczekać, dziś przekartkuję, może coś z tego wyjdzie.Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-85262612729382777162011-07-26T21:33:05.308+02:002011-07-26T21:33:05.308+02:00Klasyczna rozpierducha:) Coś w stylu Drużyny A, Ra...Klasyczna rozpierducha:) Coś w stylu Drużyny A, Rambo i Commando. Czytało mi się świetnie i przypominało czasy, kiedy jarałem pierwszą częścią Blooda na piecu. Świetna książka:)<br /><br />Porównanie do McCarthyego mnie powaliło;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-41362030393080598812011-07-22T15:14:36.561+02:002011-07-22T15:14:36.561+02:00@Bazyl: ja jestem kiepski w odgadywaniu wskazówek,...@Bazyl: ja jestem kiepski w odgadywaniu wskazówek, ale na wszelki wypadek nie zapytam, czy to znaczy, że robili kaszankę z wrogów:PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-57774049342287494142011-07-22T14:58:46.203+02:002011-07-22T14:58:46.203+02:00kalio Nie lubię szufladek, ale ta książka jest tak...<b>kalio</b> Nie lubię szufladek, ale ta książka jest tak naładowana testosteronem, że po prostu bałem się, żeby nie zaczęły od jej lektury rosnąć Wam wąsy. I stąd zaanonsowałem do panów :)<br /><b>Agnesto</b> Zastanawiałem się jak czytelnicy przyjmą wulgaryzmy. To chyba one dodały tekstowi kopa :D Ale na przyszłość obiecuję się powstrzymywać.<br /><b>Misiek</b> Tylko, żeby nie było, że wszystko mi się podobało. Za dużo w tej książce potężnie zbudowanych mężczyzn witających się słowami: "Jak leci stary mule!". Ale że nie mieszkałem nigdy na wschodnim wybrzeżu, to nie będę się kłócił, że to typowe dla tych stron :D<br /><b>zacofany.w.lekturze</b> To by była marnacja. PS. To zdanie to marnie zawoalowana wskazówka, a reszty sam się domyśl :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-45770992881492929352011-07-22T09:45:13.022+02:002011-07-22T09:45:13.022+02:00Czy owijają sobie szyje dymiącymi ludzkimi flakami...Czy owijają sobie szyje dymiącymi ludzkimi flakami? Jeśli nie, to ja podziękuję:PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-38480261756047050202011-07-22T08:13:34.631+02:002011-07-22T08:13:34.631+02:00"Jeśli myślicie, że kowboje u Zalewskiego baw..."Jeśli myślicie, że kowboje u Zalewskiego bawią się w doktora jak w opowiadaniu Proulx, a skrzywieni mieszkańcy małych, amerykańskich zadupi, których tak lubi niedookreślać McCarthy, są tak samo niedookreśleni - zapomnijcie." - ROZWALIŁO MNIE TO ZDANIE :))) <br /><br />Zalewskiego nie znałem do tej pory, ale po takim opisie MUSZĘ przeczytać. Będzie pasował między Ellroyem (kończę) a Lehanem (planuję). Chociaż po tym jak pisze James E., to Zalewski będzie czystym relaksem :) <br /><br />Świetny, soczysty post, Bazylu - widać, że wczułeś się w klimat :)Michał Stanekhttps://www.blogger.com/profile/18105389321156355675noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-33297199321914579782011-07-21T19:21:07.264+02:002011-07-21T19:21:07.264+02:00Na mocne historie o kowbojach nie mam zapotrzebowa...Na mocne historie o kowbojach nie mam zapotrzebowania, ale na takie relacje owszem! Bardzo mi się podobała Twoja wypowiedź, taka energetyczna ;-)Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-2409826704394410252011-07-21T17:36:25.942+02:002011-07-21T17:36:25.942+02:00Czytałam i zdecydowanie polecam. podoba mi się ta ...Czytałam i zdecydowanie polecam. podoba mi się ta ,,mocniejsza'' proza.Cyrysiahttps://www.blogger.com/profile/08444236611804992462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-50581041788463544522011-07-21T17:09:21.337+02:002011-07-21T17:09:21.337+02:00Co - "panowie"?!
A panie to pies?
Zape...Co - "panowie"?! <br />A panie to pies? <br />Zapewniam Cię, że ja bardzo lubię książki Zalewskiego i wcale nie uważam, że są dla mnie za ostre. A to, że się utarło pojęcie "męski" jako określenie czegoś brutalnego, to już inna bajka. <br />Ale książkę sobie chwalę, zapewniła mocne przeżycia. Do dziś nie mogę pozbyć się pewnych obrazów z głowy...kalio Joanna Gołaszewskahttps://www.blogger.com/profile/08624334901137546580noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-44117209239774040742011-07-21T15:53:46.948+02:002011-07-21T15:53:46.948+02:00Ja ten stek zjem w całości:) A tak poważnie, to ch...Ja ten stek zjem w całości:) A tak poważnie, to chyba się skuszę. Ostatnio podejmuje przedziwne wybory literackie, ten może być kolejnym.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04015170085289415384noreply@blogger.com