tag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post6117661616469048660..comments2024-03-05T09:25:21.287+01:00Comments on Śmieciuszek życiowy, czyli co u Bazyla piszczy.: "Nocne dreszcze" Dean R. KoontzBazylhttp://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-79496500060077111992008-12-03T21:04:00.000+01:002008-12-03T21:04:00.000+01:00A propos pigwówki, to mam własnej, MOJEJ (tu puchn...A propos pigwówki, to mam własnej, MOJEJ (tu puchnę z dumy) roboty.<BR/>Pierwsza, z pigwy, wyszła koszmarnie mocna. Odstawiłam na rok i okazuje się, że z wiekiem nabiera szlachetności.<BR/>Potem zrobiłam z pigwowca (bo to są dwa różne owoce, pigwa z pigwy i pigwa z pigwowca), wyszła wytrawna, zawiozłam do mamy, spróbowałyśmy i jednogłośnie uchwaliłyśmy, że dodamy miodu. Dodałyśmy. <BR/><BR/>Cuuudo... :)<BR/><BR/>Chcesz spróbować? Podaj adres, mam malutkie flaszeczki do rozdawania :)Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-55845373034619811072008-12-03T11:18:00.000+01:002008-12-03T11:18:00.000+01:00Wiedziałem, że prędzej czy później (jak widać pręd...Wiedziałem, że prędzej czy później (jak widać prędzej), wyjdzie na światło dzienne kwestia pigwówki. No dobrze, tu mnie masz :)Bazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-38509578309193005552008-12-03T11:15:00.000+01:002008-12-03T11:15:00.000+01:00Nie piłeś dobrze zrobionej nalewki! Chcesz flaszec...Nie piłeś dobrze zrobionej nalewki! <BR/>Chcesz flaszeczkę pigwówki? :)Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-35162408253856805742008-12-01T14:32:00.000+01:002008-12-01T14:32:00.000+01:00Ta wiśniówka mnie dobiła. Nie przepadam za psuciem...Ta wiśniówka mnie dobiła. Nie przepadam za psuciem alkoholu smakami owocowymi :DBazylhttps://www.blogger.com/profile/12040007677699875121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3539703646135857231.post-26169630428511915962008-11-28T14:55:00.000+01:002008-11-28T14:55:00.000+01:00Zasadniczo pod horrorami się nie podpisuję, ale że...Zasadniczo pod horrorami się nie podpisuję, ale że stanowisko naczelnego komentopisarza zobowiązuje (dziś prawie, prawie że usłyszałam zarzut o bumelanctwo), toteż uroczyście obiecuję, że po "Nocne dreszcze" nie sięgnę. <BR/>Zresztą sam tytuł jakiś taki - kojarzy się z zimnym kaloryferem w ciemną listopadową noc, kotem ukrytym w szafie, mężem na delegacji, a jedyny dostępny ogrzewacz to flaszeczka wiśniówki... :/Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.com