piątek, 19 września 2008

"Dubler" Elia Kazan


Do chwili sięgnięcia po "Dublera" nie wiedziałem, że Elia Kazan jest również prozaikiem. Zawsze myślałem, że człowiek reżyserował, a tu proszę niespodzianka i to całkiem miła, bo książka jest warta przeczytania.
"Dubler" to historia przyjaźni dwóch mężczyzn. Przyjaźni niezwykłej, tak jak niezwykły jest wykonywany przez nich zawód - aktor.

Rzecz dzieje się na Brodwayu. Do gwiazdy tamtejszych scen, Sidneya Castlemana, przychodzi, rekomendowany przez swą nieżyjącą już matkę, która była kochanką gwiazdora, narrator. Wkótce, choleryczny i autorytarny Sid, staje się dla naszego bohatera mistrzem, któremu ten, chcąc nie chcąc, zawdzięcza swą wysoką pozycję w świecie artystów teatralnych. Niestety nic
nie trwa wiecznie. Również kariera i sława Sidneya. Dlatego też role odwracają się i rozpoczyna się okres "uwiązania" starzejącego się Sida do stojącego w świetle rampy narratora powieści.
Kazan
wspaniale oddał atmosferę ciągłej aktorskiej rywalizacji i ujął w swej książce specyfikę stosunków panujących w nowojorskich teatrach. Nie to jednak stanowi o sile tej książki. Większość z nas ma w swoim życiu własnego Sid'a, którym prędzej czy później będzie musiała się zająć. "Dubler" pozwoli odpowiedzieć sobie na pytania: "Czy jest jakaś granica wdzięczności, dla ludzi, którzy uczynili nas tym kim jesteśmy?" i "Czy warto uciekać od odpowiedzialności za kogoś tylko dlatego, że takie rozwiązanie jest wygodne?". A są to naprawdę ważne pytania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników je zamieszczających. Prowadzący bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii."