Zagadali i ucichło. A oni w tej ciszy siedzieli i robili. I stworzyli e-kwartalnik literacki w iście profesjonalnej formie. Kapelusik z głowy przed Redakcją i Współpracownikami. A kto nie wierzy, niech się sam przekona odwiedzając:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)
OdpowiedzUsuńDziekuje w imieniu calej ekipy :)
OdpowiedzUsuńOdnosnie banera - nie wiem, przyznaje szczerze, jak zrobic baner do sciagniecia, jak na razie kazdy sobie robi indywidualnie. Mozna wykorzystac zdjecie okladki, takze to pomniejszone, ktore widnieje w bocznej szpalcie u mnie na blogu.
Mamy, jak zwykle, problemy komunikacyjne, zarzadzanie strona jeszcze pozostawia troche do zyczenia, ale mam nadzieje, ze i ten problem uda nam sie rozwiazac.
Przyjemnej lektury :)
Błagam, więcej godzin w dobie, a przejrzę od deski do deski ;)
OdpowiedzUsuńChichiro Coś wymyślę wolną chwilą i wtedy zabanerkuję Was na stale.
OdpowiedzUsuńAgnes U mnie też ściągnięty i leży. Tylko "przekartkowałem" i ze dwa arty przeczytałem :(