Mimo, że wydawnictwo reklamuje "Cień" słowami: "Nowy thriller psychologiczny znanej szwedzkiej autorki.", to jako żywo, ja o Karin Alvtegen nigdy wcześniej nie słyszałem. A w sumie szkoda, bo po lekturze stanowczo stwierdzam, że warto autorkę dołączyć do grona dobrych, skandynawskich "dołowaczy". Bo w "Cieniu" thrillera tak naprawdę kropelka, za to psychologii i rodzinnych tajemnic - skolko ugodno. A przecież o niczym nie czyta się tak dobrze jak o czyichś brudach. A jak jeszcze chodzi o brudy w tzw. dobrym domu ...
Czymże zatem jest tytułowy cień i na kogo pada? Otóż ni mniej, ni więcej tylko na znanego pisarza, noblistę o nieposzlakowanej opinii. Hołubionego przez media, rozpieszczanego przez czytelników i krytykę, a w chwili kiedy rzecz się dzieje, ciężko chorego, Axela Ragnerfeldta. W wyniku śmierci pewnej starej, samotnej kobiety, u której pracownice opieki społecznej odnajdują w lodówce książki wyżej wymienionego z pokreślonym stronicami, nagle cały uporządkowany, wydawałoby się, axelowski świat zaczyna się walić w gruzy. To co wydawało się solidnym murem, opartym na podstawowych wartościach, okazuje się lichą konstrukcją zbudowaną z kostek domina, które pod wpływem wydarzeń przewracają się, odsłaniając kolejne draństwa głównych bohaterów. Co jest w stanie zrobić człowiek, by zachować pozory? Autorka próbuje odpowiedzieć na to pytanie i całkiem nieźle jej to wychodzi.
Dobre, mocne i napisane świetnym językiem. Muszę rozejrzeć się za pozostałymi, dostępnymi w Polsce, książkami autorki.
Brzmi zachęcająco...
OdpowiedzUsuńdzieki za zachęcenie :) obracałam w rękach tą książke wiele razy ale szukam w bibliotece raczej. Fajnie że napisałeś o niej, bo chyba jeszzce nie czytałam żadnej blogowej recenzji :)
OdpowiedzUsuńInez, 2lewastrona Więc żeby zachęcić jeszcze, coś bardziej profesjonalnego - CIEŃ
OdpowiedzUsuńDo schowka.
OdpowiedzUsuń"dołowacz" wyszło Ci frapujące określenie, ale myślę że trafne :) Mamy więc szwedzkie i rosyjskie "dołowacze"
OdpowiedzUsuńlubię jej książki, podobają mi się.
OdpowiedzUsuńwłaśnie skończyłam czytać ,Cień' i jestem pod ogromnym wrażeniem... nie mogłam się oderwać od tej książki... gorąco polecam
OdpowiedzUsuń