- Synku, tyle razy Cię prosiłem. Podnoś deskę! Faceci podnoszą deskę przy sikaniu.
- A dziewczyny?
- Dziewczyny nie.
- A dlaczego?
- Bo dziewczyny sikają siedząc. I siedzą na desce.
- Hmmmm ... ... ... Dziwna sprawa!
Zaprawdę synku, przedziwna. Ale nie ja to wymyśliłem.
Faceci powinni mieć nakaz sikania na siedząco!
OdpowiedzUsuńBezwzględny! A na stojąco to tylko do pisuaru...
Margo Ok, pod warunkiem, że masz w domu/mieszkaniu pisuar, to bardzo chętnie. Jeśli nie, to ja będę postulował o równanie w druga stronę i bezwzględny nakaz kobiecego sikania na stojąco :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Margo! Wiem co mówię, bo to ja później myję podłogę w łazience. A żebyście wiedzieli, że czasem Mój Mąż zamiast do, to trafia obok, szczególnie, jak coś do mnie mówi i nie patrzy na to, co robi. ;))) hahahaha Nabijam się z niego za to ;)))
OdpowiedzUsuńA dla mnie zagadką pozostanie nie to dlaczego podnoszą ale to dleczego nie opuszczają?
OdpowiedzUsuńBazylu miły, ale skoro nie ma pisuaru, to faceci na siedząco, własnie z tego powodu o którym napisała Matylda, sikacie wszędzie tylko nie do muszli...
OdpowiedzUsuńTo niby podnoszenie deski pozwala Wam lepiej celować? :)))
Widzę, że czytasz Gomorrę :) Sama się za nią rozglądam ;]A co do psi-psi... Panom należy się zrozumienie, bogowie w całej swej przewrotności uznali za wskazane ciągłe ich zniżanie do czysto fizykalnych funkcji, a przecież to nie ich wina, że... tak a nie inaczej.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)