poniedziałek, 28 lutego 2011

Co z niego wyrośnie?


Tańczyliśmy sobie ostatnio stadnie rodzinne labada. I kiedy, po łapaniu się za głowę, uszy, kolana, łokcie, kostki, etc., wyczerpaliśmy już, jak nam się wydawało, zapas części ciała, za które można się łapać i daliśmy komendę: "Rozejść się!", nasze młodsze, 2,5 letnie dziecię wypaliło:

- A sutki były?!!
Rośnie nam zatem albo spec od anatomii, albo stały bywalec klubów go-go.

6 komentarzy:

  1. Wyborne:) Z dziećmi zawsze jest ubaw;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ktoś w domu musi świecić przykładem! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieci mają pierwszorzędne spostrzeżenia. Ja mojego małego skrzętnie notuję, kiedyś mu pokażę:-)

    OdpowiedzUsuń

"Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników je zamieszczających. Prowadzący bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii."